Sescom S.A. przekazał inwestorom raport, w którym podsumowano rok obrotowy 2012/2013. Jak stwierdza prezes, piąty rok działalności Spółki przypadł na niełatwy czas dla gospodarki europejskiej.
Sławomir Halbryt, prezes zarządu i główny akcjonariusz Sescomu, pisze w liście do akcjonariuszy, iż Emitent stale podejmuje starania w celu poprawy efektywności, podnoszenia kompetencji i doskonalenia procesów. Stwierdza również, że firma nadal widzi perspektywy do budowania dalszej przewagi konkurencyjnej. Spółce udało się dołączyć do spektrum usług serwis infrastruktury IT, a także usługi chłodnictwa i efektywności energetycznej. Wkrótce przedsiębiorstwo ma również zaimplementować ofertę, która połączy usługi rozbudowy, wyposażenia oraz utrzymania sprawności technicznej obiektów klientów Emitenta.
Działalność rozwijana była poprzez podmioty zależne umiejscowione w Czechach i na Węgrzech. Klienci pochodzą również z innych regionów – m.in. ze Słowacji, Rumunii, Ukrainy, czy Niemiec. W tym ostatnim państwie w tym roku wystartować mają działania inwestycyjne w struktury operacyjne. Spółkę kusi m.in. dobry stan tamtejszej gospodarki, duży potencjał, spore zapotrzebowanie klientów na usługi techniczne oraz poprawiający się klimat dla rodzimych przedsiębiorstw. Emitent ma również skorzystać z doświadczenia w aplikowaniu o środki unijne, co pozwoli m.in. na kontynuację projektów badawczych, jakie realizowane są z jednostkami naukowymi.
Rok obrotowy, który podsumowuje Spółka obejmuje okres od 1 października 2012 roku do 30 września roku minionego. Był to istotny czas szczególnie ze względu na pewien fakt. Otóż w maju walory Emitenta zadebiutowały na NewConnect. Co więcej, od tamtego czasu ich cena zdążyła wzrosnąć o ponad 18 proc. Papiery zdrożały bowiem z 10 do 11,82 zł, chociaż trzeba przyznać, że ich płynność jest bardzo niska – ostatnie transakcje nimi zawarto 21 listopada poprzedniego roku.
Spójrzmy jednak na najważniejszą kwestię, czyli wyniki finansowe. Te nie różnią się istotnie od tego, co inwestorzy mogli obejrzeć w raporcie za IV kwartał roku obrotowego. Odnotujmy, iż Sescom wykazał w rachunku obrót na poziomie 19,54 mln zł, co daje dynamikę rzędu niemal 12 proc. w relacji rok do roku. W ślad za zwyżką na tej pozycji poszedł jednak spadek rentowności. Wynik na sprzedaży stopniał bowiem z 6,5 do 6,1 mln zł, a zysk operacyjny wyniósł 918 tys. zł wobec 2,07 mln zł w tym samym okresie poprzedniego roku. Zmalała również marża netto – obniżyła się bowiem z 11,6 do 3,8 proc.
Za pozytywną tendencję uznać należy również dość sporą zwyżkę kapitału własnego (z 5,2 do 10,3 mln zł) oraz wzrost aktywów przy relatywnie stabilnym poziomie zobowiązań.
Zarząd zwraca uwagę na spowolnienie gospodarcze, jakie było odczuwalne w minionym roku. W rezultacie klienci wykazywali wzmożoną wstrzemięźliwość odnośnie do zlecania usług remontowych, korzystając głównie z prac utrzymaniowych i interwencji awaryjnych, co dla Spółki odznacza się niższą rentownością. Ważnym wydarzeniem było również podpisanie z jednym z banków aneksu, dzięki któremu przedłużono okres obowiązywania bieżącej linii kredytowej do wysokości 600 tys. zł. Środki te mają posłużyć jako zabezpieczenia kaucji przetargowych. Warto również zaznaczyć, że na 30 września poprzedniego roku Spółka miała ponad 6,7 mln zł środków pieniężnych oraz 4,6 mln zł należności krótkoterminowych.
Przeciętne zatrudnienie wyniosło 22 osoby.
Spółka kieruje swoje usługi do klientów, którzy zarządzają infrastrukturą techniczną w obiektach sieciowych. Działalność Sescomu pozwala jej klientów zwolnić z obowiązków wynikających z konieczności zapewnienia sprawnego funkcjonowania urządzeń, instalacji oraz systemów technicznych.
