.jpg)
Najnowszy raport kwartalny gdyńskiej spółki Epigon S.A. dowodzi, że na rybach można w Polsce zarobić. To właśnie ryby (w szczególności łosoś wędzony) są głównym produktem tej firmy, która na rynku spożywczym działa od listopada 2007 roku. W lutym 2008 roku przedsiębiorstwo zadebiutowało na NewConnect.
Bilans spółki za drugi kwartał 2012 roku zamknął się kwotą ponad 17,7 mln zł. Sprzedaż różnego rodzaju przetworów rybnych przyniosła spółce w tym czasie aż 21 mln zł przychodów, co w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego stanowi wzrost o około 1/3. Zysk netto spółki wyniósł w ciągu ostatnich trzech miesięcy 685 tys. zł, a zysk na sprzedaży 881 tys. zł. Oba wyniki są o kilkanaście procent lepsze niż te dla drugiego kwartału roku 2011. Wyniki za całe półrocze także przedstawiają się zachęcająco: bowiem 42 mln zł przychodów netto ze sprzedaży to wynik o 35% lepszy niż kwota półroczna, którą notowano 30 czerwca 2011 roku. Zysk netto za sześć miesięcy wynosi 1,748 mln zł, gdy rok temu wynosił 1,588 mln zł.
Sprzedaż w stosunku do pierwszego kwartału spadła tylko minimalnie, co zarząd spółki określa jako zjawisko „nietypowe” (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), a to dlatego, że lato zazwyczaj jest okresem spowolnienia w branży. Przed skutkami tego spowolnienia firma uchroniła się dzięki uruchomieniu nowego segmentu sprzedaży, jakim jest świeża, nieprzetworzona ryba. Chodzi tu głównie o takie produkty jak filety świeże z łososia czy sushi.
Przypomnijmy, że w roku 2011 spółka wypracowała 2,648 mln zł zysku netto przy przychodach przekraczających 74 mln zł, zaś w 2010 zysk netto wyniósł 2,189 mln zł, a przychody 54 mln zł. Wskaźnik rentowności sprzedaży spadł więc wówczas z 6% do 4,98%. Wskaźnik za pierwsze półrocze roku 2012 wynosi natomiast 5,34%, co stanowi poprawę.
