Działalność Skoczowskiej Fabryki Kapeluszy Polkap S.A. to oczywiście produkcja nakryć głowy. Jak czytamy w jej raporcie za ostatni kwartał 2012 roku, branża ta cechuje się sezonowością, której przyczyną jest przerwa świąteczna… w Niemczech.
Jakie wyniki zanotowała Spółka w analizowanym okresie? Przychody wykazane w czwartym kwartale wyniosły 3,17 mln zł, co stanowiło wzrost o około 600 tys. zł w relacji r/r. Wypracowany kwartalny zysk na sprzedaży i działalności operacyjnej również okazał się lepszy i wyniósł 501 tys. zł. Na pozycji wyniku netto sytuacja ulega jednak zmianie. 288 tys. zł to bowiem rezultat słabszy niż 408 tys. zł dwanaście miesięcy wcześniej. Spółka zwraca jednak uwagę na ważny czynnik, wspomniany jeszcze w Dokumencie Informacyjnym. Chodzi o przejęcie kredytów Polkap Sp. z o.o. z jednoczesną zmianą banku finansującego. Spowodowało to koszty finansowe w kwocie 150 tys. zł. Dodatkowo Emitent nabył prawo własności nieruchomości w Skoczowie, a wartość transakcji wyniosła 3,4 mln zł (zakup w 20 proc. został sfinansowany ze środków własnych, a w pozostałej części z kredytu bankowego).
Rezultat obejmujący wszystkie cztery trymestry znacząco nie różni się od tego sprzed roku, chociaż narastające przychody za 2012 rok wyniosły 11,1 mln zł, a poprzednio było to niemal 13 mln zł. W przeciągu dwunastu miesięcy Emitent zanotował 1,5 mln zł zysku ze sprzedaży i działalności operacyjnej, zaś ostateczny wynik netto uplasował się na poziomie 1,075 mln zł, podczas gdy wcześniej czysty zysk sięgnął 1,1 mln zł.
W bilansie Polkapu na uwagę zasługuje głównie pojawienie się zobowiązań długoterminowych i wzrost ich krótkoterminowych odpowiedników. Pierwsza wartość wzrosła z zerowego poziomu do 1,87 mln zł, a druga z 631 tys. zł do 1,84 mln zł.
Według zarządu najniższe przychody w branży notowane są w okresie sierpnia (z racji okresu wakacyjnego) grudnia do lutego, więc w okresie zahaczającym o raportowany okres. Powodem takiej sytuacji jest przerwa świąteczna u naszych zachodnich sąsiadów, który jest głównym rynkiem zbytu. Apogeum sprzedaży zazwyczaj osiągane jest w okresie jesiennym oraz wiosennym. Władze potwierdziły, że również tym razem głównym motorem napędowym przychodów był eksport. W związku z tym, istotne było kształtowanie się kursów walut (głównie euro i dolara).
