.jpg)
Notowany na NewConnect Maximus S.A. działa w sektorze handlu, aczkolwiek jej przedmiot działalności to głównie dystrybucja materiałów budowlanych, takich jak izolacje poziome i pionowe, membrany dachowe, folie, chemia budowlana, wentylacja oraz ogrzewanie. Jak poradziła sobie Spółka w drugim kwartale?
„Drugi kwartał 2013 roku nie wyróżniał się znacząco od poprzedniego kwartału tego roku” – stwierdza zarząd w komentarzu do wyników. Dodaje nawet, że w obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej w Polsce, Europie i na świecie „w gospodarce panuje trend oszczędzania na wszystkim”. Chociaż eksperci spodziewają się końca kryzysu, to Spółka stwierdza, że nastroje w gospodarce nie są aż tak optymistyczne, aby przekładały się na inwestycje budowlane. Inwestorzy stali się bowiem bardziej wymagający co do ceny, czasami niewypłacalni, a „liczba bankrutujących firm budowlanych jest ciągle bardzo duża”.
Od kwietnia do czerwca Emitent uzyskał ponad 73 tys. zł przychodów ze sprzedaży, podczas gdy rok wcześniej było to ponad 237 tys. zł. Spółka informuje, że to wynik wyhamowania inwestycji budowlanych w gospodarce i znaczącego spadku zamówień na materiały budowlane. Pomimo spadku obrotów wyniki nie były znacząco słabsze. Na sprzedaży strata zwiększyła się z 18 do 25 tys. zł, a w ujęciu netto zamiast 9 tys. zł zysku pojawiło się niemal 8 tys. zł straty.
W ujęciu narastającym spadek obrotów jest również widoczny. Na pozycji przychodów widnieje bowiem 156 tys. zł wobec 401 tys. zł dwanaście miesięcy wcześniej. W pierwszym półroczu Emitent zanotował 52 tys. zł straty na sprzedaży w porównaniu do 43 tys. zł poprzednio. Strata netto wyniosła ostatecznie ponad 22 tys. zł (wcześniej było to niemal 10 tys. zł zysku netto).
W porównaniu do stanu z końca czerwca poprzedniego roku w bilansie zauważalny był spadek środków pieniężnych (z 1,8 mln do 219 tys. zł) i wzrost należności długoterminowych (teraz wykazano na tej pozycji 419 tys. zł, podczas gdy rok temu tego typu należności nie było). O mniej więcej połowę zmalały należności i zobowiązania krótkoterminowe.
W strukturze akcjonariatu dominował prezes Emitenta - Grzegorz Lorek, który posiadał 79,8 proc. instrumentów. W wolnym obrocie pozostał pakiet 20,2 proc. walorów.
