Abpol Company Polska S.A. zarobił na czysto w przeciągu dziewięciu miesięcy tego roku 282 tys. Była to wartość istotnie niższa niż rok wcześniej.
Na koniec września Abpol zatrudniał 19 osób (w przeliczeniu na pełne etaty). W trzecim kwartale Spółka zrealizowała przychód ze sprzedaży na poziomie 1,37 mln zł, czyli o około 28 proc. niższy niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Pomimo niższych obrotów, koszty działalności operacyjnej uległy zwiększeniu (jednak głównie za sprawą zwiększonej wartości sprzedanych towarów i materiałów). W konsekwencji zysk ze sprzedaży Abpolu zmalał z 765 do 151 tys. zł. Podobne tendencje utrzymały się w przypadku wyniku operacyjnego i netto. Ten pierwszy sięgnął 153 tys. zł (poprzednio było to 772 tys. zł), a drugi wyniósł 113 tys. zł wobec 733 tys. zł przed rokiem.
Władze Abpolu nie odnoszą się stricte do relacji bieżących wyników i tych sprzed roku. Porównują je za to z wynikami z poprzedniego trymestru. Ich zdaniem, poprawa w tym ujęciu to głównie efekt zwiększonej koncentracji na produktach szybkorotujących o wyższej marży i realizowanej dyscyplinie kosztowej w obszarze wsparcia sprzedaży i kosztów obsługi.
W analizowanym okresie Abpol prowadził działania, które miały na celu poprawę efektywności oraz zyskowności dzięki budowie własnych marek i produktów. Zdaniem Spółki jest to uzasadnione przede wszystkim z tego względu, iż marże uzyskiwane na własnych produktach są z reguły znacznie wyższe. Dodatkowo nakład pracy we wprowadzenie nowego produkty na rynek jest podobne, niezależnie czy jest to towar własny czy realizowany na podstawie umowy dystrybucyjnej. Władze stwierdzają również, że doświadczenie pokazuje, iż uplasowaną na rynku markę można korzystnie odsprzedać innemu podmiotowi.
Abpol koncentrował się więc na działaniach zmierzających do rozwoju nowych marek, w głównej mierze prezerwatyw You&Me, a także plastrów opatrunkowych. Produkty te zostały wprowadzone do kolejnych dystrybutorów FMCG i sieci handlowych.
Ujęcie skumulowane prezentuje nieco inny obraz niż dane za sam kwartał. Obroty Emitenta, które uzyskano w przeciągu dziewięciu miesięcy tego roku to 4,34 mln zł. Była to wartość nieco niższa niż wcześniej (rok temu było to 5,1 mln zł), ale z racji obniżonych kosztów operacyjnych Spółka uzyskała zysk na sprzedaży w wysokości 398 tys. zł, co dawało wzrost o 14 proc. r/r. Pozostałe pozycje prezentują się jednak nieco słabiej z uwagi na to, iż w rachunku za poprzedni rok widnieje ponad 2 mln zł innych kosztów operacyjnych. Dzięki temu wówczas wynik operacyjny wyniósł 2,45 mln zł (obecnie było to „tylko” 397 tys. zł), a zysk netto sięgnął 2,39 mln zł (w tym roku było to 282 tys. zł).
Podmiotem dominującym w akcjonariacie nadal był prezes zarządu – Andrzej Brauła, który kontrolował 75,6 proc. akcji i głosów na WZA. Do prokurenta – Olgiera Wejnera – należało 11,3 proc. papierów.
